Dla fanów jazdy na rowerze już sam fakt pędzenia przed siebie jest pięknym przeżyciem. Ale jeśli jeszcze jedzie się w otoczeniu pięknej przyrody, niezapomnianych widoków i zapierających dech krajobrazów, to taka wycieczka może stać się przygodą życia. Więcej: dla niektórych podróżowanie rowerem staje się sposobem na życie, który umożliwia zwiedzenie świata. Istnieje wiele wyjątkowych miejsc na Ziemi, które można zobaczyć jadąc rowerem. Oto najpiękniejsze ścieżki rowerowe na świecie.
Great Ocean Road w Australii
To jedyna taka trasa rowerowa na świecie, która przez aż 243 kilometry wiedzie podróżnika wzdłuż malowniczego wybrzeża. Jadąc nią można podziwiać wiele wyjątkowych miejsc i obiektów Australii, takich jak London Arch – czyli łuk skalny, powstały w wyniku erozji, “Wybrzeże wraków” na przylądku Otway, czy grupę kolumn z wapienia, nazywanych “Dwunastoma apostołami”.
Great Ocean Road rozpoczyna się w Torquay, a kończy w Allansford. Prowadzi południowo-wschodnim wybrzeżem Australii i zahacza o wiele miast i miasteczek. Wiedzie przez parki narodowe i znajduje się na liście narodowego dziedzictwa Australii.
Sama trasa budowana była przez 13 lat – począwszy od 1919 roku, do 1932, kiedy została otwarta. Dziś jest to jedna z największych turystycznych atrakcji kraju, o czym świadczy rosnąca stale liczba odwiedzających ją turystów. Szacuje się, że co roku przybywa tu nawet około ośmiu milionów osób z całego świata. Zdecydowanie warto znaleźć się w tym gronie.
Great Divide Mountain Route – Kanada i USA
Ta trasa pozwala podziwiać górskie widoki dwóch państw za jednym razem: Kanady i USA. Jest to najdłuższa górska trasa rowerowa na świecie, która liczy aż – uwaga – 4962 kilometry! Jej przebycie zajmuje wprawnym rowerzystom od sześciu do dziesięciu tygodni. Zdecydowanie trasa ta polecana jest doświadczonym zawodnikom, choć amatorzy też mogą zdecydować się na jazdę wybranym odcinkiem GDMR.
Ta trasa jest naprawdę wyjątkowa. Dzięki wyjątkowemu położeniu i otoczeniu gór można się tam spodziewać bardzo zróżnicowanych warunków pogodowych: deszcz, śnieg, porwiste wiatry, ekstremalne temperatury – taka pogoda może przytrafić się o każdej porze roku. Poza nieprzewidywalną pogodą na trasie spotkać można niedźwiedzie – grizzly czy amerykańskiego niedźwiedzia czarnego. Zdarzają się też łosie oraz kuguary, dlatego warto zachować czujność.
Na trasie Great Divide Mountain Route każdego roku odbywa się wiele różnych rajdów. Warto dodać, że trasa ta znalazła się na liście 100 największych atrakcji Ameryki, przygotowanej przez National Geographic.
North Sea Cycle Route
Warto opowiedzieć o jednej z najpiękniejszych tras w Europie. North Sea Cycle Route – jak sama nazwa wskazuje – biegnie wybrzeżem Morza Północnego, przez Danię, Niemcy, Szwecję, Norwegię, Wielką Brytanię, Belgię i Holandię. To aż 6000 kilometrów trasy do pokonania. W porównaniu do wyżej omawianych tras rowerowych ta znajduje się stosunkowo blisko Polski, więc jest bardziej dostępna.
Trasa rozpoczyna się (albo kończy – bo zaczynać można z każdej strony) w Bergen, a kończy na szkockich wyspach Shetland. Wiedzie przez takie miasta jak Aberdeen, Edynburg, Newcastle, Hull, Ipswich, Rotterdam, Amsterdam, Hamburg czy Geteborg, zatem taka podróż jest też świetną okazją do zwiedzania.
Morze, góry, piaszczyste połacia, piękne wrzosowiska – naprawdę niezwykłe krajobrazy czekają na tych, którzy zdecydują się na podróż tą piękną trasą. Świetnie rozbudowana infrastruktura rowerowa – i nie tylko, bo pokonanie trasy wymaga wielokrotnego korzystania z przeprawy statkiem – sprawia, że wycieczka jest pięknym doświadczeniem bez zbędnych problemów.
To tylko wybrane trasy rowerowe, bo tych najpiękniejszych i najbardziej zapierających dech w piersiach jest bardzo wiele. Warto wspomnieć choćby Carretera Austral w Chile, Udaipur to Taj Mahal w Indiach, La Farola na Kubie czy Otago Peninsula w Nowej Zelandii. Łatwo dojść do wniosku, że rowerem można przejechać niemal cały świat.